Zabezpieczeniem inwestorów miały być, w kolejnych transzach pożyczek, marki handlowe Tenczynek, Wyjebongo, BUH i Tenczyńska Okovita. „Spółka Manufaktura Piwa Wódki i Wina S.A. Tenczynek Dystrybucja, czyli jedna ze spółek alkoholowych Janusza Palikota, trafiła pod lupę Komisji Nadzoru Finansowego – dowiedział się money.pl.
Od kilku tygodni chętnie wypowiada się na temat MPWiW, nie stroniąc od diagnoz, ocen zarządzania grupą czy zakresu jej restrukturyzacji. Zapewnia przy tym, że zespół nadzorujący “gotowy jest dalej wspierać finansowo grupę, pod warunkiem że nowe środki zostaną przeznaczone na zapewnienie jej rentowności”. Nie bardzo wiadomo, jak ta grupa “samozwańczych” inwestorów miałaby nadzorować MPWiW, mającą przecież własną radę nadzorczą. Próbą poprawienia sytuacji grupy była propozycja układu, jednak zatwierdzeniu go sprzeciwił się krakowski sąd. Kluczowym miał być sprzeciw naczelnika Małopolskiego Urzędu Skarbowego, według System handlu Forex JC HSV system którego zatwierdzenie układu dłużnika byłoby sprzeczne z prawem restrukturyzacyjnym. Relacjonuje, że telefonowali do niego, pisali e-maile aż się zgodził pożyczyć im kolejne pieniądze.
Ze środowego komunikatu wynika, że 16 października Rzecznik Finansowy “wezwał spółkę do zaniechania stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadzeniu konsumentów Odporność na złoto MA 200 H1 w błąd”. Chodzi o “posługiwanie się” przez “Bunt Finansowy” “terminologią charakterystyczną dla finansowania społecznościowego (crowdfunding)”. Nie wiem, czy ktoś będzie chciał ze mną podpisywać umowy jako z Tenczyńską Dystrybucją w sytuacji, gdy mamy nierozstrzygniętą sprawę i jeszcze kilka miesięcy zwłoki.
Zawiadomienie dotyczyło podejrzenia popełnienia przestępstwa oszustwa, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Pan Marcin zwolnił się w ubiegłym roku, po tym, jak trzeci miesiąc z rzędu nie dostał wypłaty. Choć od połowy sierpnia ma prawomocny wyrok, wciąż nie odzyskał pieniędzy za trzy miesiące pracy i ekwiwalentu za dziesięć dni urlopu wypoczynkowego. MPWiW to główna spółka Janusza Palikota, wokół której powstał cały wianuszek spółek powiązanych. Odpowiadały one za różne projekty alkoholowe oraz finansowe.
Dziennikarka money.pl Karolina Wysota od marca 2023 opisuje sprawę problemów zatrzymanego w czwartek przez CBA biznesmena Janusza Palikota (zgodził się na publikację wizerunku i pełnych danych). Powstało kilkanaście artykułów w tej sprawie. Jak wynika z publicznie dostępnych informacji, ale również ustaleń naszej redakcji, MPWiW powstała w 2016 r.
Przypomnijmy, że nie chcą finansować go banki, o czym mówił nam w marcu sam Palikot. Nie udało się też wprowadzić MPWiW na Giełdę Papierów Wartościowych. Gdy firma nie wypłaciła pieniędzy za kwiecień, naszym rozmówcom zapaliła się czerwona lampka. A gdy nie dostali odsetek też za maj, wypowiedzieli umowy i wysłali firmie wezwanie do zapłaty.
Jeśli chodzi o wypowiedzenie umowy, nasz rozmówca poszedł za radą Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Łodzi. Poskarżył się też Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Ustaliliśmy, że jak dotąd do Urzędu wpłynęły dwie takie skargi. Zapowiedź kontroli, a także materiały emitowane w TVP Palikot wiąże z obecną sytuacją polityczną.
Tę konkretną zbiórkę jeszcze wiosną tego roku prowadziła spółka Tenczynek Dystrybucja. Sprawę do prokuratury zgłosił KNF i według “Super Expressu” trafiła ona do dolnośląskiego wydziału Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Rok 2020 MPWiW zakończyła z 1,64 mln zł zysku, przy przychodach na poziomie 6,38 mln zł. Rok później wartość sprzedaży wzrosła prawie 10-krotnie — do 55 mln zł, a zysk wyniósł 3,63 mln zł.
Jak wyjaśniał w komentarzu dla Bankier.pl, spółka musiała korzystać z niego przez brak możliwości pozyskania kapitału od banków. Do tego dochodzi jeszcze tokenizacja Beczek Palikota prowadzona przez krakowski startup Mozaiko. Projekt zebrał 7,2 mln zł od inwestorów, którym obiecywano fizyczną whisky po 3 latach od zainwestowania pieniędzy lub udział w zyskach ze sprzedaży alkoholu. Janusz Palikot zapewnia, że beczki są zalane i spełni swoje obietnice w 2024 roku. Na Facebooku powstała grupa “Bunt Inwestorów Palikota”, której celem jest odzyskanie przynajmniej części pieniędzy, powierzonych przez jej członków spółkom biłgorajskiego biznesmena.
RF wezwał także spółkę do zamieszczenia właściwego oświadczenia na stronie internetowej. Ma w nim potwierdzić, że stosowała “nieuczciwą praktykę rynkową w opisanym powyżej zakresie”. Oczywiście, w ciągu tych paru lat była cała masa tych zastawów. Myśmy zastawiali i sprzęt, i urządzenia, i linie rozlewnicze, próbowaliśmy mieć w leasingu niektóre linie produkcyjne przez pewien Analiza złota: złoto skaknie wśród słabszego zielonego zwrotnego czas.
To rozrzutne ryzykanctwo nie ma oczywiście nic wspólnego z bezinteresowną wielkodusznością. W grę wchodzi predyspozycja czysto hazardowa. O ile jednak klient Palikota ryzykuje tylko własną przyszłością, o tyle wyborcy Konfederacji – napędzani spuszczonym z łańcucha konsumeryzmem – grają w rosyjską ruletkę o przyszłość demokracji.